#unia europejska
Łódzki Sąd Rejonowy skazał dwóch działaczy Młodzieży Wszechpolskiej za zniszczenie flagi Unii Europejskiej, do którego doszło podczas manifestacji przeciwko Komitetowi Obrony Demokracji.
Wyrok wydaje się absurdalny tym bardziej, że sąd postanowił skazać narodowców z art. 140 kodeksu wykroczeń, dającego możliwość nałożenia kary aresztu, grzywny lub ograniczenia wolności za dopuszczenie się… nieobyczajnego wybryku. Za taki sąd uznał więc zniszczenie unijnej flagi.
Łódzcy narodowcy zostali ukarani właśnie karą grzywny. W opinii szefa miejscowego MW, Szymona Łuczaka decyzja sądu jest wyrokiem politycznym. – To próba sankcjonowania wystąpień politycznych. Manifest, którego dokonali Wszechpolacy, choć kontrowersyjny, ponieważ promujący poglądy, które pozostają w mniejszości, ale są dopuszczalne prawem. Według mnie sąd wykorzystując art. 140 k.w. dyskryminuje osoby nie zgadzające się z obecną polityką międzynarodowej organizacji, jaką jest Unia Europejska – mówił Łuczak.
Narodowcy zapowiedzieli, że złożona odwołanie od wyroku.
Tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
Dotychczas czipy były wykorzystywane wśród częstych bywalców nocnych klubów, pracowników korporacji, a także wszystkich tych, którzy chcieli dokonać ekspresowych płatności w sklepach.
Władzom Unii Europejskiej marzy się jednak znacznie więcej, a swoje wizje zrealizowały właśnie w Szwecji. Kilka dni temu tamtejsze służby bezpieczeństwa uczyniły krok, który przejdzie do historii, nie tylko lotnictwa, ale również technologii elektronicznych.
Ze sztokholmskiego lotniska Arlanda odleciał do Paryża bowiem pierwszy pasażer (ekspert od technologii mobilnych), który odbył odprawę bez jakichkolwiek dokumentów.
Wszystko to było możliwe dzięki specjalnemu implantowi, który został wszczepiony Andreasowi Sjöströmowi w dłoń (dokładnie w skórę pomiędzy palcem wskazującym a kciukiem).
Pierwszy zaczipowany pasażer linii lotniczych Scandinavian Airlines nabył implant, wielkości ziarenka ryżu, za jedyne 300 złotych. Niebawem z takich "dobrodziejstw" będą mogli skorzystać wszyscy ci, którzy cenią sobie czas i wygodę.
Pomimo kontrowersji, jakie niesie ze sobą ta technologia, wydaje się, że uniknięcie masowego czipowania, które ma za zadanie ułatwić nasze życie w społeczeństwie i zwiększyć nasze bezpieczeństwo, nie jest możliwe, i prędzej czy później stanie się to tak naturalne jak używanie smartfonów z zaawansowanymi aplikacjami.
Zapitolone z:
geekweek.pl/aktualnosci/25232/pierwszy-czlowiek-z-czipem-w-samolocie
Można teraz użyć właściwego zamiennika "Grupa ówczesnych wędrowców niemających ojczyzny" lub w skrócie GÓWNO
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie